Paweł Rabiej pytany w programie "Onet Rano” o kandydata Nowoczesnej na prezydenta powiedział, że „dyskusja jest bardzo ożywiona”. - Profesor Leszek Balcerowicz też jest dla naszego środowiska bardzo ważny, chociaż myślę, że dzisiaj jest czas na kandydatów innych generacyjnie - dodał. - Kogokolwiek nie poprzemy, na pewno będziemy chcieli, żeby były to osoby, które popierają m.in. związki partnerskie czy wspieranie przedsiębiorczości. Osoby, które nie są przeciwko wolności - zaznaczył wiceprezydent Warszawy.

Paweł Rabiej wypowiedział się także na temat obciążeń dla budżetu miasta, jakie wynikają ze zamian wprowadzanych przez rząd. - "Piątka Kaczyńskiego" i inne obciążenia bardzo uderzą w miasta - stwierdził. - W przyszłym roku w budżecie Warszawy będziemy mieli 1,2 mld mniej - zdradził Rabiej. - Musieliśmy przejrzeć wszystko, co robimy i zastanowić się, jaki klucz przyjąć, żeby ograniczyć różne rzeczy - podkreślił. Jak dodał polityk, „trzeba przesunąć pewne inwestycje, na przykład obwodnicę Warszawy”. -Inne miasta również będą cierpiały z tego powodu - ocenił.
- To nie będą łatwe lata. Rząd też nie przekazuje nam pieniędzy na edukacje, tak, jak powinien. Dostajemy o 2 mld mniej. Można sobie wyobrazić, na ile rzeczy nas nie stać z powodu nieuczciwego podejścia rządu do samorządów - zaznaczył Paweł Rabiej.