Johnson zapowiedział też przegląd wyroków w sprawach dotyczących najpoważniejszych przestępstw (m.in. morderstw i gwałtów).
Skupienie się na walce z przestępczością i innych sprawach wewnętrznych przez Johnsona w pierwszych tygodniach sprawowania urzędu premiera podsyca spekulacje, że szef rządu zamierza doprowadzić do przedterminowych wyborów - i przeprowadzić twardy brexit w czasie kampanii wyborczej ignorując wolę parlamentu.
W niedzielę kancelaria szefa brytyjskiego rządu wydała oświadczenie, w którym czytamy, że rząd dokona przeglądu wyroków, aby przekonać się czy sprawcy brutalnych przestępstw i przestępcy seksualni odsiadują wyroki, które są adekwatne do ciężaru ich zbrodni.
"Wszyscy widzieliśmy przykłady tego, że gwałciciele i mordercy są wypuszczani zbyt wcześnie, albo sprawcy popełniają kolejne przestępstwo wkrótce po wyjściu (na wolność)" - podkreśla Boris Johnson cytowany w oświadczeniu.
"To się właśnie kończy. Chcemy, by byli łapani, zamykani, karani i właściwie resocjalizowani" - dodaje brytyjski premier.