Turcja rozpoczęła przyjmować systemy S-400 przed kilkunastoma dniami. Zakup rosyjskich systemów rakietowych przez Ankarę jest przedmiotem sporu Turcji z USA. W związku z zakupem uzbrojenia, które - jak podkreśla Waszyngton - jest niekompatybilne z systemami uzbrojenia NATO, USA podjęły decyzję o tym, że do Turcji nie trafią myśliwce piątej generacji F-35.

USA ostrzegają też, że w związku z zakupem S-400 na Turcję mogą zostać nałożone sankcje.

Ankara odpowiada, że wybór systemów uzbrojenia jest suwerennym prawem Turcji.

W czwartek przedstawiciele Turcji podkreślali, że Ankara wciąż jest zaangażowana w rozmowy z USA na temat dostaw amerykańskich systemów rakietowych Patriot.

Turcja podkreśla również, że do kraju tego trafi także jedna bateria SAMP-T - systemu rakietowego francusko-włoskiego konsorcjum EUROSAM.