Wczoraj, mimo zawieszenia przez nauczycieli strajku, Sejm przegłosował znowelizowaną ustawę o prawie oświatowym, która w przypadku strajku dopuszcza klasyfikację maturzystów przez dyrektora szkół.
Gdyby dyrektor się tego nie podjął, obowiązek ten spoczywa na władzach samorządowych.
Jak tłumaczyła wczoraj rzeczniczka PiS Beata Mazurek, ustawa została przyjęta "na wszelki wypadek".
Zdaniem byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego ustawę powinien zawetować prezydent.
- To jest dla prezydenta kolejna maleńka szansa na wykazanie się niezależnością - mówił Kwaśniewski, tłumacząc, że ustawa straciła sens w świetle zawieszenia strajku, powrotu nauczycieli do pracy i niezagrożonych już matur.