43-letni Andre Poggenburg założył AdP (Przebudzenie Niemieckich Patriotów). Jak wyjaśnił, jego celem jest zebranie głosów tych wyborców, którzy wcześniej nie głosowali.
Poggenburg jest byłym szefem partii AfD w kraju związkowym Saksonia-Anhalt na wschodzie Niemiec.
Decyzja o utworzeniu nowej partii to reakcja na brak porozumienia z kierownictwem partii. Jego AdP określa się jako partia nacjonalistyczno-konserwatywna. Poggenburg powiedział, że nowe ugrupowanie planuje start w wyborach parlamentarnych w Saksonii, Brandenburgii i Turyngii jeszcze w tym roku.
Zdaniem komentatorów nowa partia może być zagrożeniem dla AfD, jeśli przekroczy wymagany próg w wyborach regionalnych.
Radykalizacja Alternatywy dla Niemiec wywołuje coraz większe obawy, czy działalność partii jest do pogodzenia z niemieckim porządkiem konstytucyjnym.