Do pobicia doszło na targu w piątej dzielnicy Paryża. Nathalie Kosciusko-Morizet startuje z tego okręgu do Zgromadzenia Narodowego. 

Kandydatka prawicowej partii Republikanów rozdawała ulotki, gdy potężnie zbudowany mężczyzna podszedł do niej i uderzył z całej siły pięścią w twarz. Po wszystkim obrzucił kobietę wyzwiskami. Kosciusko-Morizet nieprzytomna upadła na ziemię. Pomocy udzielili jej strażacy. Została przewieziona do szpitala, gdzie wstępne badania wykazały niegroźny uraz czaszki.

Napastnik uciekł z miejsca zdarzenia. Po drodze krzyczał, że kandydatka Republikanów jest odpowiedzialna za to, że merem stolicy została socjalistka Anne Hidalgo. 

Mężczyznę próbował złapać inny członek Republikanów, jednak również on został zaatakowany. 

Dochodzenie w sprawie ataku prowadzi prokuratura. Dzisiejsze zdarzenie skrytykowali politycy lewicy i prawicy. Rywal Kosciusko-Morizet zawiesił swoją kampanię. Przywróci ją, gdy zaatakowana wróci do zdrowia.