Aktualizacja: 03.11.2019 18:22 Publikacja: 01.11.2019 00:01
Członkowie Falun Gong od lat organizują inscenizacje, by przekonać opinię publiczną za granicą, że w Chinach istnieje system pobierania od więźniów narządów i handlu nimi. Na zdjęciu taka akcja w Brukseli, w 2006 r.
Foto: Forum
Chirurg przecina skórę pod żebrami wciąż świadomego mężczyzny leżącego na stole operacyjnym. Z powstałego krwawiącego nacięcia wyjmuje wątrobę, którą podnosi i wolno przekazuje asystującej mu pielęgniarce. Kobieta wkłada narząd do specjalnego pojemnika. Po jego zamknięciu podchodzi do policjanta trzymającego w ręku pliki banknotów. Otwiera pokrywę i pokazuje mężczyźnie wycięty przed chwilą organ. Ten z uznaniem kiwa głową, chowa pieniądze do torby i przekazuje ją kobiecie, która z kolei oddaje mu pojemnik z wątrobą.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas