Reklama
Rozwiń

Szczepkowska: Naród oskarżony

To będzie kilka refleksji na marginesie słów Olgi Tokarczuk: urodziłam się w atmosferze patriotyzmu takiego właśnie, jaki pani Olga krytykuje. Wzrosłam w przekonaniu, że jesteśmy narodem wyjątkowym, bohaterskim, otoczonym wrogami.

Aktualizacja: 24.10.2015 06:52 Publikacja: 23.10.2015 02:00

Szczepkowska: Naród oskarżony

Foto: Fotorzepa/Darek Golik

Dlatego pewnie tak mnie zdumiało pewne zdarzenie podczas Euro. Zanim zaczął się mecz Polska–Rosja, na most Poniatowskiego w Warszawie wkroczyli pseudokibice. Dziwna ciekawość, a raczej wiara w ludzi, zaprowadziła mnie tam, w sam środek zagrożenia. Koło mnie stał młody chłopak, który na widok zbliżających się kibiców rosyjskich nagle zdjął jasną koszulkę i wciągnął czarną. W ten sposób wtopił się w grupę innych czarno ubranych, którzy pojawili się zupełnie nagle spod mostu.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa