Michał Szułdrzyński: Donald Trump a słabości Zachodu

Było coś niezwykłego w tym, jak na warszawskim pl. Krasińskich prezydent Donald Trump, znany dotąd z roli kontrowersyjnego miliardera i nieunikającego skandali celebryty, przedstawił się jako przywódca mocarstwa, które ma bronić tradycyjnych wartości Zachodu. Zamiast uciekać w lewicowo-liberalną nowomowę, zaprezentował wizję zderzenia cywilizacji, którą równie dobrze mógłby przedstawić papież.

Aktualizacja: 14.07.2017 17:08 Publikacja: 13.07.2017 14:40

Michał Szułdrzyński: Donald Trump a słabości Zachodu

Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz

Trump, mówiąc o Polsce jako o sercu Europy, bardzo mocno podkreślił duchową siłę Zachodu. Cywilizacja zachodnia to nie tylko dobrobyt, wzrost gospodarczy czy emancypacja kolejnych grup. Kreśląc historię Polski, przypominał jej duchowych przywódców, ojców jej tożsamości. Nie przez przypadek wymienił Kopernika, Chopina, Jana Pawła II.

Jaka jest ta tożsamość? Opiera się na wolności indywidualnej, rodzinie, tradycji i religii.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama