W warszawskim Muzeum Polin trwa wystawa Wilhelma Sasnala „Taki pejzaż". Prezentowane na niej prace w przeważającej części dotyczą Holokaustu. Ale to tylko jeden z wątków twórczości artysty, choć on sam przyznaje: – Odczuwam potrzebę powracania do tematu historii, Holokaustu, stosunku Polaków do niego. Wydaje się być dla mnie niewyczerpywalny, chociaż nieraz czuję przesyt.
– Pejzaż to temat nośny na tyle, by objąć wiele spraw, nie tylko związanych z zagładą Żydów, ale również ze współczesnym rasizmem, ksenofobią w Polsce i gdzie indziej – uważa kurator wystawy Adam Szymczyk. – Są tu obrazy dotyczące odległych miejsc i sytuacji, które pozornie wydaje się, że nie mają wiele wspólnego z tematyką, którą zajmuje się Muzeum Polin. Ale my to widzimy inaczej.