Reklama
Rozwiń
Reklama

Sándor Márai. Starzeję się, prąd w baterii ledwie ćmi

Komunistyczni uczniowie czarnoksiężnika, którzy rozwalają system prywatnych przedsiębiorstw, będą zmuszeni sobie wkrótce uświadomić, że poza pustymi obietnicami nie są w stanie dać niczego więcej.

Publikacja: 01.05.2020 18:00

Sándor Márai. Starzeję się, prąd w baterii ledwie ćmi

Foto: PAP/MTI

29 stycznia 1977

Wszędzie morderstwa, rabunki i wybuchy. Dwie trzecie wiadomości radiowych i telewizyjnych relacjonuje porwania. Pozostała część to oświadczenia polityków wyjaśniających, dlaczego w żaden sposób nie można zapobiec przemocy. Najczęściej mają rację, bo to właśnie oni, politycy, nie chcąc stracić głosów, nie dopuszczają do tego, by ktokolwiek uczynił cokolwiek przeciw rabunkom i morderstwom.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Treści, którym możesz zaufać.
Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama