Irena Lasota: Być kotem

Dora jest kobietą prawie 90-letnią, jak wskazuje na to jej imię, którego już prawie nikt nie nadaje małym dziewczynkom. Mark jest mężczyzną w średnim wieku. Kot ma niecałe dwa lata.

Publikacja: 19.02.2021 18:00

Irena Lasota: Być kotem

Foto: AFP

W Waszyngtonie ulice są od prawie roku wyludnione. Tak jak przed wyborami zwolennicy Bidena nosili maski, a zwolennicy Trumpa równie demonstracyjnie ich nie nosili, tak teraz demokraci noszą dwie maski, a inni – jedną. Te sklepy, kawiarnie i restauracje, które nie zbankrutowały, są otwarte i nikt nie przestrzega przepisów o procentach dopuszczalnych klientów – prawie nikt nie zna tych przepisów, a jak ktoś już je zna, to ich nie rozumie. Szczepienia idą do przodu. Ponad 12 proc. mieszkańców miasta i okolic – w tym hrabstwa Montgomery w Marylandzie – zostało już zaszczepionych pierwszą dawką. Szokujący jest w związku z tym artykuł Anne Applebaum, że dystrybucja szczepionki w Stanach nie jest ani sprawiedliwsza, ani logiczniejsza niż sprzedaż kapusty w Związku Sowieckim. Rozumiem panikę, że nie można zaszczepić swoich starszych rodziców w pierwszym miesiącu akcji szczepionkowej, ale porównywanie stanu Maryland w 2021 roku do Sowietów czasów breżniewowskich nie przystoi laureatce Pulitzera za książkę o Gułagu. Cóż może się stać nawet najlepszym umysłom, gdy w grę zaczynają wchodzić członkowie rodziny.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Portugalska rewolucja goździków. "Spotkałam wiele osób zdziwionych tym, co się stało"
Plus Minus
Kataryna: Ministrowie w kolejce do kasy
Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków