Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 09.01.2020 13:54 Publikacja: 10.01.2020 18:00
Foto: Shutterstock
W ciepły bezchmurny dzień 8 grudnia 2018 r. 30-latek z Kanady Gerald Cotten zameldował się wraz z poślubioną zaledwie miesiąc wcześniej Jennifer Robertson w pięciogwiazdkowym hotelu Oberoi Rajvilas w indyjskim Jaipurze. Właśnie rozpoczynali drugi miesiąc podróży poślubnej. Chwilę po godz. 18.00 Cotten zaczął skarżyć się na bóle brzucha. Tuż przed 22.00 trafił do szpitala z przewlekłą biegunką. Opiekujący się nim lekarze wpisali do dokumentacji: „szok septyczny, zapalenie otrzewnej i niedrożność jelit". Nie było to wcale zaskakujące, Cotten cierpiał na chorobę Leśniowskiego-Crohna, która objawia się m.in. chronicznymi problemami z jelitami. Niecałą dobę później serce Cottena przestało bić. Dwukrotna resuscytacja nie przyniosła efektu. 9 grudnia 2018 r. o 19.26 stwierdzono zgon. Nie przeprowadzono autopsji. Następnego dnia Jennifer Robertson wymeldowała się z hotelu i wróciła do Kanady.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Dwie adaptacje tej powieści Prusa to, przy dzisiejszych możliwościach polskiego kina, o dwie za dużo.
Wiele razy wygrywał, wiele razy przegrywał, ale nigdy nie udało mu się osiągnąć prawdziwego triumfu. Wcielić w ż...
Budzenie nienawiści do migrantów i uchodźców jest niemoralne i niezgodne z zasadami chrześcijańskimi. Warto o ty...
Małgorzata Manowska: „Sędzia (...) doskonale wie, że jeden kandydat gwarantuje mu, że Izba Kontroli będzie istni...
Obozowisko na podziemnym parkingu w Tel Awiwie, gdzie mieszkańcy chronili się przed irańskimi rakietami, pozwala...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas