Reklama

Wolność w obliczu zarazy

Żaden wirus nie odmieni naszej polityki, nie narzuci nowych idei i nie wywróci ustroju. Porządek polityczny odmieniać mogą jedynie silne przemiany naszej zbiorowej świadomości.

Aktualizacja: 02.01.2021 23:25 Publikacja: 01.01.2021 00:01

Chwilowo państwa nie rywalizują o to, kto potrafi na tyle się wzmocnić, aby zyskać przewagę nad inny

Chwilowo państwa nie rywalizują o to, kto potrafi na tyle się wzmocnić, aby zyskać przewagę nad innymi, ale raczej o to, jak godząc w samego siebie, wyrządzić sobie w efekcie mniejszą krzywdę niż inni

Foto: Shutterstock

Czy zaraza odciśnie trwałe ślady w polityce? Nie, nie jestem aż tak szalony, by mniemać, że to tylko kwestia czasu, gdy rzeczy wrócą w pełni w swoją utartą koleinę. Zresztą głęboki ślad już został wyryty za sprawą samego faktu, że pod presją zarazy tak wiele rzeczy wokół nas zaczęło podążać nietypowym dla nich torem, jakby na przekór uznawanym trendom nowoczesności. Od pewnego czasu rzeczywistość pasuje jak ulał do celnej diagnozy, postawionej niegdyś przez Mrożkowego Aleksandra Iwanowicza Czelcowa: „Niby wszystko idzie normalnie, ale jakoś tak bokiem".

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama