Aktualizacja: 12.08.2021 21:59 Publikacja: 13.08.2021 18:00
Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński
Po prostu takimi nas Pan Bóg stworzył, najlepszymi i nic na to nie poradzisz, musimy to z sobą nieść. Nikt nam nie odbierze należnych nam laurów i wawrzynów, choć niektórzy czynią zakusy. Doprawdy bolesne są te próby odebrania palmy, która pierwsza nam odbiła. „Wiecie, czemu Rosjanie uważają, że mają najsilniejszą głowę na świecie? Bo już nie pamiętają, jak skończyło się ich picie z Ormianami". Takimi głodnymi kawałkami częstują moją osobę w Armenii, w której przebywam, czym nie tylko sprawiają mnie przykrość, ale jeszcze drażnią ambicję i poczucie narodowej dumy. A prób obrony tej ostatniej moja wątroba może nie wytrzymać. Zaczęło się od Belga, który już w samolocie do Erewania czy – jak to się teraz pisze – Erywania rzucił do mnie „Wiem, że Rosjanie piją najwięcej na świecie, to kraj wódki", ale ja w gruncie rzeczy nie o tym. Ja o tym, że być może są dziedziny, w których nie jesteśmy wcale tacy wyjątkowi i to dziedziny nieoczekiwane.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Mam nadzieję, że Karol Nawrocki, który sprawuje urząd prezydenta, zacznie dawać znaki europejskiej wspólnocie, ż...
Zamiast przekonywać Amerykanów do szacunku dla Putina, rosyjscy trolle mieli skupić się na wykorzystywaniu podzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas