W związku z publikacją "Gazety Wyborczej" z 29 stycznia Platforma zarzuca Kaczyńskiemu m.in. płatną protekcję, powoływanie się na wpływy i przekroczenie uprawnień.

"Gazeta Wyborcza" ujawniła we wtorek nagranie rozmowy Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem, do której doszło 27 lipca 2018 roku. W czasie rozmowy poruszana jest kwestia budowy dwóch wieżowców przez spółkę Srebrna. Do inwestycji, kredytu na którą miał udzielić Pekao SA ostatecznie nie doszło - m.in. dlatego, że władze Warszawy nie wydały wymaganej zgody.

Marcin Kierwiński z PO informując o złożeniu doniesienia w prokuraturze stwierdził, iż ujawnione nagrania są "szokujące".

Kierwiński chciałby, aby pierwszym przesłuchanym ws. był sam Kaczyński.