#RZECZoPOLITYCE Budka: Sądy PiS jak w PRL

- Chcemy pokazać prezydentowi i powiedzieć, że żadne z projektów PiS nic nie reformują, nie zmieniają nic. Prof. Michał Królikowski stał się obiektem ataków tzw. prawej strony, która chce zrobić z niego obrońcę wyłudzaczy VAT-u - mówił w programie #RZECZOPOLITYCE Borys Budka, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Publikacja: 12.09.2017 10:27

#RZECZoPOLITYCE Budka: Sądy PiS jak w PRL

Foto: rp.pl

Polityk PO odniósł się do tego, że sędziowie odrzucają nominacje do sądów powszechnych. - Sędziowie dostrzegają, że prokurator generalny nie może powoływać sędziów do sądów powszechnych. To jest zły pomysł, żeby minister sprawiedliwości miał pod sobą prokuratury i sądy - mówił Budka.

W środę mają się odbyć konsultacje prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami klubów parlamentarnych, podczas których mają być wyznaczone kierunki i zakres zmian w sądownictwie. - Chcemy pokazać prezydentowi i powiedzieć, że żadne z projektów PiS nic nie reformują, nie zmieniają nic - komentował wiceszef Platformy.

Budka krytykował też pomysł niezmiennego składu podczas postępowania sądowego, co jego zdaniem zamiast przyśpieszyć, to będzie je opóźniać. Poseł PO odniósł się do skracania kadencji sędziów mówiąc, że następnym razem gdy prezydent Andrzej Duda będzie chciał się wybić na niepodległość, to może jego kadencja zostać skrócona.

Gość uważa, że weta prezydenta to nie była ustawka, ale faktyczne wybijanie się przez niego na niepodległość. - Prezydent zrozumiał, że wygrał wybory głosami środka, głosami młodych ludzi i teraz to zrozumiał, stąd ta rewolta - powiedział Budka. Dodał, że jego zdaniem to nie była ustawka prezydenta i prezesa PiS.

Budka chwalił prof. Michała Królikowskiego, który był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie PO, a który obecnie pomaga prezydentowi w przygotowywaniu ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. - Prof. Michał Królikowski stał się obiektem ataków tzw. prawej strony, która chce zrobić z niego obrońcę wyłudzaczy VAT-u - mówił poseł PO.

Opozycja też organizuje spotkania, podczas których będzie diagnozować wymiar sprawiedliwości i przedstawiać swoje rozwiązania. - Zaprosiliśmy przedstawiciela ministra sprawiedliwości, zaprosiliśmy prezydenta. Polacy chcą sprawiedliwych sądów, a nie sądów partyjnych - mówił Budka.

Na koniec Budka komentował sprawę kampanii informacyjnej, na którą przeznaczono 19 mln zł z Polskiej Fundacji Narodowej, która miała promować Polskę na świecie. - Zastanawiam się gdzie jest do tej pory Mariusz Kamiński, gdzie jest CBA. Jeśli ktoś rejestruje w dniu weta prezydenta domenę, a potem ktoś odchodzi z Kancelarii Premiera i dostaje takie zlecenie, to świadczy to o państwie PiS - mówił poseł PO. - W PRL było tak z sądami jak chce w PiS.

Polityk PO odniósł się do tego, że sędziowie odrzucają nominacje do sądów powszechnych. - Sędziowie dostrzegają, że prokurator generalny nie może powoływać sędziów do sądów powszechnych. To jest zły pomysł, żeby minister sprawiedliwości miał pod sobą prokuratury i sądy - mówił Budka.

W środę mają się odbyć konsultacje prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami klubów parlamentarnych, podczas których mają być wyznaczone kierunki i zakres zmian w sądownictwie. - Chcemy pokazać prezydentowi i powiedzieć, że żadne z projektów PiS nic nie reformują, nie zmieniają nic - komentował wiceszef Platformy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Nieoficjalnie: Znamy "jedynki" KO w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Są ministrowie
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Polityka
Listy KO na Śląsku do europarlamentu bez Jerzego Buzka. Za to z europosłem Lewicy
Polityka
Śmiszek: Hyc z rządu do PE? W Brukseli też się ciężko pracuje
Polityka
Szymon Hołownia kontra Julia Przyłębska. "Nie wykonam postanowienia TK"
Polityka
Marta Lempart: Trzecia Droga nie jest demokratycznym ugrupowaniem