Szczerba z immunitetem do toalety bez kolejki

Poseł PO Michał Szczerba, który bierze udział w Forum Ekonomicznym w Krynicy, naraził się uczestnikom. Omijając długą kolejkę skorzystał z toalety. Na uwagę dziennikarza, że tak się nie robi, rzucił: Ja pana zapamiętam.

Publikacja: 07.09.2017 14:08

Szczerba z immunitetem do toalety bez kolejki

Foto: rp.pl

Zdarzenie opisał na Facebooku dziennikarz portalu WysokieNapięcie.pl Rafał Zasuń.

"Życie towarzyskie w Krynicy" toczy się również wokół toalet, do których z racji niewielkiej ich liczby stoją długie kolejki. Postanowił je ominąć poseł PO Michał Szczerba, który zgrabnym ruchem wsunął się do toalety, nie zauważając wężyka czekających. Zignorował ich protesty i z toalety skorzystał.

Rafał Zasuń, który zwrócił politykowi uwagę, zapowiedział, że zrobi mu zdjęcie i opublikuje na portalu społecznościowym. Michał Szczerba wytrącił dziennikarzowi aparat, sam natomiast zrobił zdjęcie jego identyfikatora i zagroził: - Ja pana zapamiętam.

Komentatorzy na Twitterze nie zostawiają na Szczerbie suchej nitki.

Sam poseł jednak zdarzenia nie pamięta. "Panie redaktorze, jeżeli taka sytuacja miała miejsce, mimo że jej nie pamiętam, to jest mi po prostu przykro i przepraszam" - napisał pod postem Zasunia.

Zdarzenie opisał na Facebooku dziennikarz portalu WysokieNapięcie.pl Rafał Zasuń.

"Życie towarzyskie w Krynicy" toczy się również wokół toalet, do których z racji niewielkiej ich liczby stoją długie kolejki. Postanowił je ominąć poseł PO Michał Szczerba, który zgrabnym ruchem wsunął się do toalety, nie zauważając wężyka czekających. Zignorował ich protesty i z toalety skorzystał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Dwoje kandydatów do zastąpienia Bartłomieja Sienkiewicza
Polityka
Opozycja o exposé Sikorskiego: "Banały", "mity o UE", "obsesje na temat PiS"
Polityka
Donald Tusk chory, ma zapalenie płuc. I wskazuje datę rekonstrukcji rządu
Polityka
Rau wypomina ministrom rządu Tuska, że "chcą objąć dochodowe mandaty" w PE
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE