Oczekują dobrego serwisu gwarancyjnego, eleganckich opakowań, komfortowych warunków zakupu. Liczą na kulturę menedżerów, zwykłych sprzedawców i kasjerów. Przedsiębiorcy z kolei marzą o dobrej, taniej i skutecznej reklamie i promocji, które pozwolą na zwiększenie obrotów i zadowolenia klientów. Pojawiła sie właśnie szansa. Oczywiście szansa na obustronny sukces – małego biznesu i naszych konsumentów. Jest instrument, który może już dziś pomóc polskim firmom handlowo- sprzedażowym w tym zakresie. Tym narzędziem są pieniądze. Można je już teraz uzyskać w ramach konkursu organizowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Oferta skierowana jest do mikro, małych oraz średnich firm z województw Polski wschodniej. Warunkiem pozyskania wsparcia jest przygotowanie strategii wejścia na obce rynki, najlepiej te spoza Unii Europejskiej. Można na nie wejść prawie za darmo i wykorzystać otrzymane środki pieniężne – a może to być, nawet 800 tysięcy złotych - na pokrycie kosztów udziału firmy w targach, wystawach, piknikach sprzedażowych, jarmarkach czy nawet misjach gospodarczych. Na co konkretnie przedsiębiorca będzie mógł wydać otrzymane pieniądze? Wachlarz możliwych celów do zrealizowania jest szczególnie szeroki. I tak biznesmen może wynająć zabudowę powierzchni wystawienniczej, uregulować faktury za transport eksponatów oraz elementów wystawowych, za ubezpieczenie, odprawę celną, koszty spedycji oraz organizacji pokazów, prezentacji lub degustacji produktów podczas zagranicznych imprez handlowych. To nie wszystko. Może też zapłacić za catering przygotowany dla gości i kontrahentów. Nie musi się też martwić o koszty podróży i dojazdu do miejsca targowego. Można się ich pozbyć, płacąc z otrzymanej dotacji. Wystarczy wypełnić wniosek do PARP i zdążyć do 15 lipca. Powodzenia.

Więcej w artykule Michała Kołtuniaka „Nawet 800 tys. zł może otrzymać firma na zagraniczną ekspansję". Zapraszam do lektury także innych artykułów w najnowszym numerze „Biznesu".