Wyobraźmy sobie, że chcemy kupić mieszkanie. Otwieramy jedną aplikację, a w niej możemy znaleźć wymarzoną nieruchomość i architekta wnętrz, kupić meble od różnych dostawców czy nawet uzyskać pomoc w wyborze kredytu hipotecznego. Wszystko bez męczącego szukania i załatwiania spraw w licznych firmach i instytucjach.
Brzmi jak science fiction? Niekoniecznie. Tego typu ekosystemy cyfrowe, gdzie klient w jednym miejscu załatwia wszystkie sprawy związane z jego konkretną potrzebą, działają już w Polsce. Przykładem mogą być popularne aplikacje do zamawiania jedzenia z restauracji. Są kompleksową odpowiedzią na prostą potrzebę głodnego człowieka: ułatwiają kontakt ze sprawdzonymi restauracjami, pośredniczą w płatności online oraz zapewniają transport zamówienia.