Reklama
Rozwiń

Daniel Siwiec: Jeśli mam zarobić mało, wolę nie tracić czasu

Na swoim koncie mam wiele nietrafionych decyzji, jednak były one mniejszej wagi, dlatego nigdy żadna z nich nie zachwiała moim biznesem - mówi Daniel Siwiec, prezes Big City Broker.

Aktualizacja: 27.11.2016 19:40 Publikacja: 27.11.2016 19:31

Daniel Siwiec, prezes Big City Broker

Daniel Siwiec, prezes Big City Broker

Foto: materiały prasowe

Rz: Był pan handlowcem. Jeszcze sześć lat temu sprzedawał pan artykuły spożywcze i spędzał życie w samochodzie. Rzucił pan tę pracę, mając 23 lata. Chciał pan prowadzić Żabkę, ale nie dostał pan szansy. A dziś obraca pan milionami na rynku nieruchomości. To brzmi trochę niewiarygodnie...

Daniel Siwiec, prezes Big City Broker: Rzeczywiście, od razu po szkole średniej chciałem otworzyć sklep typu Żabka. Oczywiście nie dysponowałem wtedy własnymi środkami, więc postanowiłem wesprzeć się dotacją z urzędu pracy. Nie dostałem jej ze względu na brak doświadczenia zawodowego. Postanowiłem zatem zdobyć wymagane doświadczenie. Doszedłem do wniosku, że jeśli chcę prowadzić własny biznes, to powinienem rozwijać umiejętności związane ze sprzedażą.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki
Nieruchomości
Nowy szef Speedwella w Polsce: wierzymy w rynek mieszkaniowy