W poniedziałek Naczelny Sąd Administracyjny wydał uchwałę w sprawie podatku od nieruchomości. Uznał, że w stanie prawnym do końca 2018 r. przedsiębiorstwa przesyłowe nie były podatnikiem podatku od nieruchomości w związku z zawarciem z Lasami Państwowymi umowy umożliwiającej wykonywanie służebności przesyłu na gruntach Skarbu Państwa znajdujących się pod zarządem Lasów Państwowych.
Uchwała ma charakter abstrakcyjny, czyli nie dotyczy sprawy konkretnego podatnika. A o jej podjęcie zawnioskował we wrześniu tego roku prezes NSA. We wniosku zauważył, że w orzecznictwie sądów administracyjnych występuje rozbieżność na tle stosowania ustawy o podatkach i opłatach lokalnych do statusu podatnika w sprawach dotyczących opodatkowania gruntów zarządzanych przez Lasy Państwowe, na których usytuowane zostały napowietrzne linie elektroenergetyczne.
Czytaj także: Prawo pierwokupu prywatnych nieruchomości: Lasy Państwowe nie chcą zabudowanych działek
Prezes NSA przypomniał, że w laPrawo pierwokupu prywatnych nieruchomości: Lasy Państwowe nie chcą zabudowanych działektach 2003–2005 grunty pod napowietrznymi liniami energetycznymi korzystały ze zwolnienia od podatku od nieruchomości. Od 2006 r. podlegają zaś opodatkowaniu. W związku ze zrezygnowaniem przez ustawodawcę z preferencji zwolnienia we wzajemnych relacjach między nadleśnictwami a przedsiębiorstwami energetycznymi pojawiły się wątpliwości podatkowe. Miało to związek z funkcjonowaniem różnego rodzaju umów, m.in. służebności.
W orzecznictwie pojawiły się dwa przeciwstawne nurty. Według pierwszego za podatnika podatku od nieruchomości, w sytuacji określonej w art. 3 ust. 1 pkt 4 lit.a ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, uznawane były nadleśnictwa. Zgodnie zaś z drugim zawarcie przez przedsiębiorstwo energetyczne umowy, nawet niekoniecznie ustanawiającej służebność przesyłu, ale przewidującej określone władztwo nad gruntem zarządzanym przez nadleśnictwo, pozwala uznać je za podatnika podatku od nieruchomości.