Reklama

Sukcesja w Budimeksie ma być płynna

Dariusz Blocher liczy, że stery koncernu przejmie jeden z obecnych członków zarządu. Menedżer chce odpocząć po dwóch dekadach pracy na maksymalnych obrotach.

Publikacja: 07.04.2021 21:00

Sukcesja w Budimeksie ma być płynna

Foto: Budimex

Chwilowy spadek notowań Budimeksu o 1,8 proc. to łagodna reakcja na zapowiedź odejścia Dariusza Blochera, prezesa od 12 lat, cenionego menedżera i eksperta rynkowego. Mimo dużej niespodzianki inwestorzy najwyraźniej wierzą w siłę kontrolowanej przez hiszpański Ferrovial organizacji. Sam zainteresowany spodziewa się, że sukcesja będzie naturalna, wewnątrzgrupowa i tym samym Budimex będzie się dalej stabilnie rozwijać zgodnie z wytyczonymi kierunkami.

Można przypuszczać, że stery przejmie obecny wiceprezes ds. operacyjnych Artur Popko, w 2019 r. awansowany z funkcji członka zarządu, pracujący w grupie od 2004 r., począwszy od stanowiska kierownika budowy. W ścisłym kierownictwie grupy zasiadają jeszcze, w randze członków: Cezary Mączka (zarządzanie zasobami ludzkimi – notabene tym zajmował się Blocher po dołączeniu do grupy prawie dwie dekady temu), Marcin Węgłowski (sprawy finansowe) oraz Jacek Daniewski (kwestie prawne).

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Nieruchomości
Jawne ceny mieszkań. Wiele korzyści, ale są i „skutki uboczne”
Nieruchomości
Więcej chętnych na biura. Czynsze poszybują?
Nieruchomości
Inteligentne magazyny. Westside Szczecin Neo z kamieniem węgielnym
Nieruchomości
Klienci wracają na rynek mieszkań. Powiało optymizmem
Nieruchomości
Wynajem mieszkań: górą kalkulacja czy emocje?
Reklama
Reklama