Gminy chcą zmian w Mieszkaniu Plus. Boją się wejścia deweloperów

Samorządy obawiają się pomysłu, by deweloperzy budowali na gruntach samorządowych w zamian za pulę mieszkań pod wynajem.

Publikacja: 24.01.2020 08:17

Gminy chcą zmian w Mieszkaniu Plus. Boją się wejścia deweloperów

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Ministerstwo Rozwoju planuje wprowadzić ułatwienia dla samorządów dotyczące budowy mieszkań. Chce poszerzenia dostępności gruntów oraz wsparcia budownictwa na wynajem.

Nowe propozycje to m.in. mieszkanie za grunt. Ma to polegać na tym, że jednostka samorządu terytorialnego lub Krajowy Zasób Nieruchomości przekaże deweloperowi grunt, a ten w zamian wybuduje dla nich określoną pulę mieszkań pod wynajem.

Oferta dla „Wstających na nogi" (taką nazwę nadało programowi ministerstwo) ma doprowadzić do skrócenia kolejki do mieszkań komunalnych. Według szacunków MR brakuje ich obecnie 149 tys. Chodzi o to, by gmina wynajmowała mieszkania, a następnie podnajmowała je osobom o bardzo niskich dochodach.

Ministerstwo Rozwoju chce także poszerzenia formuły TBS. Proponuje, by po spłacie kredytu przez TBS osoby partycypujące w kosztach budowy mogły odzyskać swoją partycypację poprzez obniżenie czynszu.

Samorządy mają też otrzymywać preferencyjne kredyty na stworzenie infrastruktury towarzyszącej budownictwu mieszkaniowemu. Dziś jej brak hamuje rozwój budownictwa.

Czytaj także:

Deweloperzy: wchodzimy do programu Mieszkanie Plus

Resort rozwoju zwrócił się również o opinię do samorządów. A te nadesłały je do Związku Miast Polskich.

– Wpłynęło bardzo dużo uwag oraz propozycji, które w formie postulatów przekażemy wkrótce ministerstwu – wyjaśnia Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.

– Większość gmin chce, by wolno było zawierać umowy najmu mieszkań komunalnych tylko na czas określony. Dziś powszechne jest przekonanie, że tego rodzaju lokale dziedziczy się, co nie jest oczywiście prawdą. Ale zawarcie umowy na czas nieoznaczony do tego tak naprawdę prowadzi – twierdzi Marek Wójcik.

Miasta mają również poważne zastrzeżenia do propozycji resortu rozwoju, by deweloperzy budowali na gruntach samorządowych lub Skarbu Państwa w zamian za przekazanie mieszkań pod wynajem.

– To się zwyczajnie nie opłaca. Po co mamy tanio oddawać grunty inwestorom? Przecież możemy je sami sprzedać i za te pieniądze kupić mieszkania. Nawet gdybyśmy przystali na ofertę deweloperów, wiązałoby się to z ogromnym ryzykiem. Ceny mieszkań bardzo się zmieniają. Nie mamy żadnej gwarancji, że jeśli teraz podpiszemy umowę dotyczącą gruntu, to za trzy lata ceny mieszkań nie pójdą w górę. Samorządy na tym stracą, a deweloperzy zyskają. Dlatego bardzo ważne jest, co zostanie zawarte w przepisach – podkreśla Marek Wójcik.

Ministerstwo Rozwoju planuje wprowadzić ułatwienia dla samorządów dotyczące budowy mieszkań. Chce poszerzenia dostępności gruntów oraz wsparcia budownictwa na wynajem.

Nowe propozycje to m.in. mieszkanie za grunt. Ma to polegać na tym, że jednostka samorządu terytorialnego lub Krajowy Zasób Nieruchomości przekaże deweloperowi grunt, a ten w zamian wybuduje dla nich określoną pulę mieszkań pod wynajem.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara