W kwietniu tego roku w Rosji sprzedano 119 tys. samochodów osobowych, nie wliczając w to lekkich pojazdów użytkowych. To o 7 proc. więcej niż w tym samym miesiącu rok wcześniej. Całkowita sprzedaż wszystkich samochodów urosła natomiast o 6,9 proc. do ponad 129 tys. Według raportu opublikowanego przez rosyjską agencję Autostat, Rosja stała się tym samym piątym największym rynkiem motoryzacyjnym w Europie. Jest to duży sukces dla tego kraju, który przez cztery lata doświadczał znacznego spadku popytu.

Nie jest zaskoczeniem, kto znalazł się na pierwszym miejscu w tym zestawieniu – Niemcy niezmiennie utrzymują pozycję lidera, a ich rynek wciąż rośnie w dynamicznym tempie. W kwietniu u naszego zachodniego sąsiada sprzedano 290 tys. samochodów, o 8,4 proc. niż w poprzednim roku.

Na drugim miejscu uplasowała się Francja, które z kolei doświadczyła 6-proc. spadku względem 2016 r. W kraju tym do klientów trafiło w kwietniu 171 tys. nowych pojazdów.

Włochy, które również stanęły na podium, podobnie jak Francja doświadczyły spadku sprzedaży, pierwszego od trzech lat ciągłego wzrostu. Włosi zakupili w kwietniu 160 tys. samochodów, o 4,6 proc. mniej w roku ubiegłym.

Czwarte miejsce zajęła Wielka Brytania, która zanotowała najostrzejszy spadek – sprzedaż samochodów skurczyła się aż o 19,8 proc. do 152 tys. Wpływ na to mógł mieć zbliżający się Brexit oraz zmiany podatku drogowego, które weszły w życie 1 kwietnia.