Prokuratura podała w komunikacie, że oskarża tę ósemkę o oszustwo, fałszowanie homologacji i naruszanie ustawy przeciwdziałającej nieuczciwej konkurencji. Niektórzy odpowiadają ponadto za malwersacje i uchylanie się od płacenia podatków albo za pomaganie w tym lub nakłanianie do tego.

Oskarżenie dotyczy takie ich udziału w manipulowaniu danymi o silnikach Diesla od listopada 2006 do września 2015, kiedy cały proceder wyszedł na jaw. Volkswagen przyznał się wtedy do używania bezprawnego oprogramowania kontroli pracy silnika, aby oszukiwać w testach przeprowadzanych w USA.

Ośmiu pracowników Volkswagena oskarżono o zachęcanie, wspieranie, a przynajmniej nie zapobieganie instalowaniu tego oprogramowania w systemie kontroli pracy silnika w pojazdach produkcji Volkswagena, mimo że wiedzieli, iż jest ono nielegalne. Takie same zarzuty postawiono wcześniej w tym roku sześciu innym kierownikom Volkswagena, natomiast byłemu szefowi Martinowi Winterkornowi i 4 innym członkom kierownictwa przedstawiono zarzuty w ubiegłym roku — pisze Reuter.

Pierwszy proces w Niemczech w sprawie Volkswagena byłego prezesa Audi, Ruperta Stadlera zacznie się w tym tygodniu.