Honda wychodzi z produkcją z Anglii. Nie z powodu brexitu

Honda potwierdziła wcześniejsze informacje o zamknięciu w 2021 r. swej jedynej fabryki w W. Brytanii, w Swindon na południu Anglii — nie z powodu brexitu, ale na skutek wstrząsów na światowym rynku samochodowym.

Aktualizacja: 19.02.2019 12:39 Publikacja: 19.02.2019 12:09

Honda wychodzi z produkcją z Anglii. Nie z powodu brexitu

Foto: Bloomberg

Prezes Takahiro Hachigo powiedział w Tokio na konferencji prasowej, że ta decyzja nie ma związku z brexitem. Również wiceprezydent Hondy na Europę, Ian Howells powiedział w rozgłośni BBC, że „nie jest to kwestia związana z brexitem. Decyzję podjęto na podstawie globalnych zmian. Wprawdzie mieliśmy bardzo jasne stanowisko w sprawie brexitu, ale zawsze uważaliśmy, że uda nam się przejść przez to” - cytuje Reuter. Howell dodał, że Honda skupi swe inwestycje na Chinach, Stanach i Japonii.

Czytaj także: Ford grozi wyprowadzką z Wysp Brytyjskich 

Wcześniej firma ogłosiła w Tokio, że „poinformowała pracowników o propozycji zamknięcia fabryki samochodów w Swindon z końcem produkcyjnego cyklu życia obecnego modelu w 2021 r.” Honda zaprzestanie również produkcji popularnego modelu Civic w Turcji, choć zamierza nadal działać w tym kraju - poinformował prezes Hachido.

Honda wyprodukowała w Swindon w 2018 r. ponad 160 tys. samochodów Civic i CV-R, nieco ponad 10 proc. z liczby 1,52 mln pojazdów wypuszczonych na Wyspach. W styczniu ogłosiła, że zawiesi w kwietniu na 6 dni działalność w W. Brytanii, aby uniknąć skutków perturbacji na granicach, wynikających z wyjścia tego kraju z Unii. Przygotowywała się również do zgromadzenia w zakładzie więcej wyrobów gotowych do wysyłki zagranicę i do zwiększenia zapasów podzespołów — przypomniał Reuter. W przypadku Hondy, spadek popytu na diesle, surowsze normy emisji spalin i niepewność co do warunków rozstania się W. Brytanii z Unią zaszkodziły perspektywom produkcji w regionie.

Czytaj także: Airbus: Twardy brexit to będzie absolutna katastrofa 

Zamknięcie Swindon będzie oznaczać utratę pracy przez 3500 ludzi, jest dużym symbolicznym ciosem dla brytyjskiej produkcji przemysłowej. Będzie to jedna z kilku likwidacji fabryk, nad czym zastanawiają się firmy oceniając swą obecność w W. Brytanii i w Europie.

- To głęboko rozczarowujące, że decyzję podjęto teraz. To niszczycielska decyzja dla Swindon i W. Brytanii. To decyzja komercyjna wynikająca z bezprecedensowych zmian na globalnym rynku — oświadczył minister przemysłu Greg Clark.

Największy związek zawodowy Unite uważa z kolei, że decyzja Hondy ma związek z brexitem. — Brytyjski przemysł samochodowy był klejnotem sektora przemysłowego w ostatnich 20 latach, teraz osłabił się z powodu chaotycznej niepewności wokół brexitu — oświadczył szef działu samochodowego Des Quinn.

Wcześniej zapowiedzieli decyzję Hondy kanały Sky News i BBC oraz konserwatywny deputowany Justin Tomlison z okręgu North Swindon. Decyzja zapadła w dwa tygodnie po ogłoszeniu przez Nissana, że rezygnuje z produkcji nowej wersji SUV X-Trail w Sundeland.

Prezes Takahiro Hachigo powiedział w Tokio na konferencji prasowej, że ta decyzja nie ma związku z brexitem. Również wiceprezydent Hondy na Europę, Ian Howells powiedział w rozgłośni BBC, że „nie jest to kwestia związana z brexitem. Decyzję podjęto na podstawie globalnych zmian. Wprawdzie mieliśmy bardzo jasne stanowisko w sprawie brexitu, ale zawsze uważaliśmy, że uda nam się przejść przez to” - cytuje Reuter. Howell dodał, że Honda skupi swe inwestycje na Chinach, Stanach i Japonii.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje