Większość ludzi wciąż woli czytać prasę papierową

Na świecie wciąż dwa razy więcej ludzi czyta gazety papierowe niż internetowe strony gazet i portali publikujących najnowsze informacje.

Aktualizacja: 19.12.2016 05:11 Publikacja: 18.12.2016 19:16

Foto: 123RF

Globalnie papierową gazetę wciąż czyta codziennie aż 2,7 miliarda dorosłych ludzi. To oznacza, że – pomimo zachodzących na rynku prasowym poważnych zmian – czytelnictwo papierowych gazet wcale nie spada – wynika z najnowszego raportu World Press Trends opublikowanego właśnie przez Światowe Stowarzyszenie Producentów Gazet i Treści Newsowych WAN-IFRA. Oznacza to także, że czytelników tradycyjnych dzienników jest wciąż więcej niż tych, którzy przeglądają newsowe witryny internetowe (stanowią 40 proc. wszystkich internautów i jest ich 1,3 mld).

Za zwyżki sprzedaży papierowych gazet odpowiadają rynki azjatyckie – dojrzałe rynki europejskie i amerykański od lat notują spadki wpływów z wydań papierowych i coraz bardziej stawiają na ich cyfrowe edycje oraz projekty stricte internetowe.

Łączne przychody wydawców gazet z reklam i sprzedaży wyniosły 168 mld dol. i były o 2 proc. niższe niż rok wcześniej, utrzymała się jednak pozytywna dla wydawców tendencja polegająca na tym, że gros ich przychodów pochodzi ze sprzedaży egzemplarzowej (89 mld dol.), a nie z reklam (79 mld dol.).

– Globalne wpływy ze sprzedaży wzrosły rok do roku o 0,3 proc. i o 2,7 proc. w porównaniu z sytuacją pięć lat wcześniej. Taka sytuacja jest głównie efektem nieprzerwanych zwyżek sprzedaży w Indiach, Chinach i na innych rynkach azjatyckich – podają autorzy raportu, dodając, że same Indie i Chiny odpowiadały w 2015 r. za aż 62 proc. całej globalnej sprzedaży gazet. W Indiach ukazuje się aż 7,87 tys. tytułów, a w Chinach – ok. tysiąca. W USA jest to niecałe 1,4 tys. tytułów, w Europie rekordzistami są Niemcy z 343 tytułami.

Światowe wpływy ze sprzedaży cyfrowych gazet podskoczyły jednak rok do roku aż o 30 proc. (do 3 mld dol.).

Z obserwacji WAN-IFRA wynika, że 2015 r. był dla wydawców przełomowy. – Choć od lat przechodzą cyfrową transformację, to w 2015 r. rosło ich cyfrowe audytorium i wpływy, bo tradycyjne media częściej niż ich stricte internetowa konkurencja produkują lepszej jakości materiały online, co zapewnia im wyższe wpływy z subskrypcji i reklam w sieci – podaje WAN-IFRA.

Ostatni rok upłynął wydawcom w sieci także na próbie rozwiązania problemu adblocków. Podejmowane przez nich działania przybierały różne postaci: od zamieszczania próśb o wyłączanie oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam, do całkowitego blokowania treści przed użytkownikami takich programów. W Polsce apel tego typu zamieszcza na swojej głównej stronie portal Onet.pl.

– Problemem jest to, że wielu cyfrowych czytelników jest niechętnych płaceniu za treści w sieci, które dziś otrzymują w modelu reklamowym – komentują analitycy GlobalWebIndex, którzy kwestię płatności za treści w sieci wymieniają jako jedną z najważniejszych dla mediów w przyszłym roku. Z badań tej firmy wynika, że choć globalnie w III kw. tego roku programy i filmy w sieci oglądało aż 64 proc. internautów, tylko 14 proc. za te usługi zapłaciło. W przypadku muzyki te odsetki wynosiły odpowiednio 47 proc. i 16 proc.

Media
Nie żyje Tomasz Świderek. Przez lata pisał w „Rz” o telekomunikacji
Media
Masowy protest dziennikarzy w Grecji. „Nie stać nas na utrzymanie rodzin”
Media
Nie żyje założyciel Money.pl Arkadiusz Osiak
Media
Meta oskarżona o cenzurę. Zablokowała linki do gazety i felieton niezależnego dziennikarza
Media
Polska w gronie muzycznych liderów. Głównie dzięki streamingowi