Facebook skasował lajki?

To nie jest całkiem tak, jak myślicie. Polubienia nadal tam są.

Aktualizacja: 22.10.2016 12:47 Publikacja: 22.10.2016 11:59

Facebook skasował lajki?

Foto: 123RF

Administratorzy facebookowych profili natknęli się dziś na niewielką, ale bardzo znaczącą zmianę – z administrowanych przez nich stron zniknęły liczniki polubień. Wchodzący na profil goście nie będą już od razu widzieć, ile osób lubi daną stronę, o ile nie wejdą przez wyszukiwarkę, w której nadal jeszcze można taką informację znaleźć. Liczba polubień jest widoczna jeszcze w zakładce „osoby które to lubią”. Interesujący jest fakt, że zmiana odbyła się w ciszy.

Facebook przez lata był oparty na „lajkach” – zarówno indywidualnych postów (i tu się nic nie zmiania), jak i profili. Głośno było o tym, gdy kolejne profile celebrytów przekraczały miliony (a nawet setki milionów) polubień, a i marki lubiły się chwalić liczbą fanów. Teraz najwyraźniej nie jest to już takie ważne.

Nie ma jednak powodów do alarmistycznych w tonie głosów, jakie pojawiały się w niektórych serwisach – polubienia bowiem nie zniknęły. Są nadal, tylko mniej widoczne. Straciły bowiem, zdaniem Facebooka, na znaczeniu. I fakt wyścigów na „lajki” już nie ma, a sam Facebook dość skutecznie radzi sobie już z tzw. farmami lajków.

Ta zmiana będzie jednak stanowiła pewne utrudnienie (minimalne) w pracy administratorów profili, gdy będą chcieli sprawdzać, ile mają polubień. Z drugiej strony, z własnego doświadczenia, jako administatora pewnego profilu wiem, że liczba fanów ma małe znacznie, jeżeli generują oni mało interakcji. Nic bowiem nie wynika z faktu, że strona ma 100 tys. polubień, jeżeli poszczególne posty mają po kilka-kilkanaście interakcji. Nie chodzi bowiem o liczbę fanów, tylko o to, czy tworzą oni aktywną społeczność. Dlatego dla wielu firm cenniejszy może być mały „fanklub”, który żyje niż duży, w którym nic się nie dzieje.

AKTUALIZACJA

Opisywane powyżej działanie Facebooka zostało cofnięte. Zapytamy czy był to test czy błąd w funkcjonowaniu platformy. Licznik  w każdym razie powrócił na swoje miejsce.

Administratorzy facebookowych profili natknęli się dziś na niewielką, ale bardzo znaczącą zmianę – z administrowanych przez nich stron zniknęły liczniki polubień. Wchodzący na profil goście nie będą już od razu widzieć, ile osób lubi daną stronę, o ile nie wejdą przez wyszukiwarkę, w której nadal jeszcze można taką informację znaleźć. Liczba polubień jest widoczna jeszcze w zakładce „osoby które to lubią”. Interesujący jest fakt, że zmiana odbyła się w ciszy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników
Media
Wybory samorządowe na celowniku AI. Polska znalazła się na czarnej liście
Media
Telewizje zarobią na streamingu. Platformy wchodzą na rynek reklamy
Media
Koniec ekspansji platform streamingowych? Netflix ukryje dane
Media
Nie żyje Tomasz Świderek. Przez lata pisał w „Rz” o telekomunikacji