Reklama

Linie zarabiają nie tylko na biletach. Reklamodawcy kuszą LOT

Od lipca we flocie LOT lata embraer z reklamą Grześków. A na pokładach samolotów pasażerowie dostają wafelki produkcji kaliskiego Coliana. Dla przewoźnika to poważna decyzja biznesowa.

Aktualizacja: 15.07.2019 10:53 Publikacja: 14.07.2019 21:00

Grześki na kadłubie maszyny LOT. Wkrótce będzie kolejny tak pomalowany samolot, potem śliwka nałęczo

Grześki na kadłubie maszyny LOT. Wkrótce będzie kolejny tak pomalowany samolot, potem śliwka nałęczowska

Foto: materiały prasowe

LOT nie ujawnia wartości kontraktu z Colianem, w ramach którego wkrótce jeszcze jeden embraer ma być pomalowany w wafelki, a trzeci w śliwkę nałęczowską (którą również produkuje Colian). Wiadomo jednak, że taka polityka jest popularna wśród przewoźników.

Linie lotnicze zarabiają bowiem nie tylko na przewozie pasażerów i towarów. Ważna część ich przychodów to tzw. przychody dodatkowe, czyli np. opłaty za bagaż, wpływy ze sprzedaży na pokładzie czy właśnie reklamy.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Transport
Wizz Air rozpycha się na polskim rynku. Nowe samoloty nowe kierunki
Transport
Loty opóźnione i odwołane. Zamknięcie rządu w USA uderza w lotnictwo
Transport
Nowe wyzwanie dla linii lotniczych. Ryzyko podróży rośnie
Transport
Czeskim ekspresem przez pół Polski pojedziemy za 9 złotych
Transport
Konsolidacja zamiast wzrostu. Dlaczego Lufthansa nie nadąża za konkurencją?
Reklama
Reklama