Dziemianowicz-Bąk: Andrzej Duda "zburzył" Pałac Prezydencki

- Andrzej Duda ma z kim przegrać w maju, wiele zależy od kampanii. Duda osłabił rangę prezydenta, sprowadził tą funkcję do wykonawcy poleceń partii rządzącej - mówiła w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem w #RZECZoPOLITYCE posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Aktualizacja: 06.12.2019 08:23 Publikacja: 06.12.2019 08:13

Dziemianowicz-Bąk: Andrzej Duda "zburzył" Pałac Prezydencki

Foto: tv.rp.pl

- Naszym zadaniem jest przeprowadzić debatę jaka miałaby być ta następna prezydentura. Jak odbudować - w sensie symbolicznym - Pałac Prezydencki, który został przez prezydenta zburzony - mówiła posłanka Lewicy.

Na uwagę, że prezydent Duda cieszy się wysokim poparciem, Dziemianowicz-Bąk odparła, że "jak na urzędującego prezydenta cieszy się dość niskim poparciem". - Zazwyczaj u progu wyborów urzędujący prezydent cieszy się wyższym poparciem - dodała.

Posłanka odniosła się też do odebrania przez prezydenta Dudę ślubowania od nowych sędziów TK - m.in. byłych posłów PiS, Stanisława Piotrowicza i Krystyny Pawłowicz, bez obecności mediów, w Belwederze.

- Ewidentnie prezydent wstydzi się kandydatur Pawłowicz i Piotrowicza, wstydzi się też roli, do jakiej został sprowadzony przez PiS. Nie zbudował autonomicznej pozycji - i teraz płaci za to rachunek - oceniła. 

Dziemianowicz-Bąk mówiła też o wypowiedzi innego posła Lewicy, Marcina Kulaska, który w rozmowie z Interią stwierdził m.in. "proponuję spróbować się utrzymać w Warszawie za 6,5 tys. zł na rękę, plus dieta 2,5 tys. zł". Poseł przeprosił potem za swoje słowa i tłumaczył, że został źle zrozumiany.

- Z całą pewnością 9 tys. zł to wystarczająco żeby żyć w Warszawie, to są bardzo dobre zarobki, mam świadomość, że warszawiacy często muszą żyć za znacznie mniej - powiedziała posłanka. Wypowiedź posła Kulaska nazwała "niefortunną" i podkreśliła, że poseł już przeprosił za swoje słowa.

- Uposażenie posłów i posłanek jest wystarczające. Uważam, że powinno być związane z wysokością płacy minimalnej, by posłowie mieli poczucie, że są związani z losem osób, które powinni reprezentować. Z całą pewnością podwyżki nie są konieczne - mówiła Dziemianowicz-Bąk dodając, że można byłoby dyskutować o "wyższych środkach na prowadzenie biur poselskich", tak aby posłowie mogli zatrudniać pracowników biur "na umowach o pracę, na godnych warunkach".

Posłuchaj całej rozmowy:

- Naszym zadaniem jest przeprowadzić debatę jaka miałaby być ta następna prezydentura. Jak odbudować - w sensie symbolicznym - Pałac Prezydencki, który został przez prezydenta zburzony - mówiła posłanka Lewicy.

Na uwagę, że prezydent Duda cieszy się wysokim poparciem, Dziemianowicz-Bąk odparła, że "jak na urzędującego prezydenta cieszy się dość niskim poparciem". - Zazwyczaj u progu wyborów urzędujący prezydent cieszy się wyższym poparciem - dodała.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Nieoficjalnie: Znamy "jedynki" KO w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Są ministrowie
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Polityka
Śmiszek: Hyc z rządu do PE? W Brukseli też się ciężko pracuje
Polityka
Szymon Hołownia kontra Julia Przyłębska. "Nie wykonam postanowienia TK"
Polityka
Marta Lempart: Trzecia Droga nie jest demokratycznym ugrupowaniem
Polityka
Sławomir Mentzen: Broń atomowa w Polsce? Nic nie daje. Mamy inny problem