Po przyjęciu przez Sejm projektu ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego w publicznej ochronie zdrowia medycy zapowiadają kolejne protesty. Nowa siatka płac zakłada wynagrodzenia niekonsultowane ze środowiskiem medycznym – m.in. „podwyżkę” dla lekarza specjalisty o 19 zł czy zrównanie wynagrodzenia pielęgniarki lub położnej po liceum medycznym i z wieloletnim stażem pracy z pensją rejestratorki świeżo po liceum.
W piątek zarząd krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP) zobowiązał przewodniczącą do skierowania zawiadomienia do Najwyższej Izby Kontroli w sprawie sprowadzenia przez władze RP zagrożenia bezpieczeństwa życia i zdrowia Polek i Polaków. Jednocześnie OZZPiP przygotowuje drugą falę protestów po tych z 7 czerwca, kiedy pielęgniarki i położne z 40 szpitali w Polsce odeszły od łóżek pacjentów, a w całym kraju odbywały się manifestacje. Powstał też harmonogram działań przyspieszających spory zbiorowe w pozostałych placówkach objętych działaniem OZZPiP.
Czytaj też:
W poniedziałek strajk i protesty pielęgniarek. Na dwie godziny odejdą od łóżek pacjentów
Ostrzegają też przed stworzeniem „czarnych list posłów niszczących zawody pielęgniarek i położnych”, czyli tych, którzy 15 czerwca odrzucili poprawki Senatu do ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego. Listy mają być prezentowane w przestrzeni publicznej i publikowane w mediach społecznościowych.