Funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce zdarzenia o 4.30 w nocy. Początkowo sądzili, że chodzi o wandala, który wybił okna w kościele baptystów First Works w mieście El Monte. Jednak później zauważyli, że ze środka wydobywa się dym - powiedział dziennikarzom Christopher Cano z miejskiej policji.

- Wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że okna nie zostały rozbite, że faktycznie zostały wybite w wyniku jakiejś eksplozji - powiedział Cano.

Rzeczniczka FBI Laura Eimiller poinformowała, że w zdarzeniu nikt nie został ranny. Władze na razie nie przekazały, jaka jest skala zniszczeń wewnątrz kościoła.

Eimiller powiedziała, że na razie incydent nie jest badany pod kątem przestępstwa z nienawiści, ale „zawsze będzie to traktowane jako teoria, gdy atakowany jest dom modlitwy”.

Wcześniej świątynia wielokrotnie była krytykowana ze względu na treści w niej głoszone. Na czele parafii stoi pastor Bruce Mejia, który potępił związki osób tej samej płci. Według oświadczenia, zamieszczonego na stronie internetowej kościoła, wierni uważają homoseksualizm za „grzech i obrzydliwość, którą Bóg karze śmiercią”.
The Southern Poverty Law Centre, organizacja non-profit, specjalizująca się w sporach sądowych o prawa obywatelskie, umieściła kościół na liście obserwowanych w 2019 roku „grup nienawiści przeciwko LBGTQ”.