Krzysztof Bosak to jeden z liderów Ruchu Narodowego. Zrezygnował ze startu w wyborach do Sejmu, bo sojusz narodowców z Kukizem nie podobał się skrajnej prawicy, która stanowi część Ruchu Narodowego. - Bosak był posłem i ma największe doświadczenie - tłumaczy nam nominację Bosaka na dyrektora klubu jeden z jego posłów.
W ugrupowaniu jest jeszcze jedna teoria dotycząca funkcji dla Bosaka. Narodowcy mają dość posłów, by wyjść z klubu i założyć własne koło. Wtedy jednak Bosak straciłby posadę. Będzie on więc gwarantem współpracy.
Na wicemarszałka ma być wskazany z kolei Stanisław Tyszka. Wywodzi się on ze środowiska republikańskiego. Do Kukiza przyszedł z partii Jarosława Gowina. – Jest duże prawdopodobieństwo, że zostanie naszym kandydatem na wicemarszałka. To musi być osoba merytoryczna, znająca procedury. Staszek jest takim człowiekiem – tłumaczył wczoraj rp.pl sam Kukiz.
W klubie słychać jednak głosy, że decyzja może się zmienić. W pierwszym tajnym głosowaniu wygrał były poseł i europoseł Ligi Polskich Rodzin Sylwester Chruszcz. - A przynajmniej tak powiedział wszystkim Kukiz, który liczył głosy - mówi nam jeden z posłów. Tyszka wygrał w drugim, publicznym głosowaniu, a jego rywalką była Agnieszka Ścigaj, posłanka z Krakowa.
Według naszych rozmówców ta kwestia będzie jeszcze przedmiotem ustaleń. - Z pewnością kandydaturę musi zatwierdzić oficjalnie klub - mówi polityk związany z Chruszczem.