Reklama

Sejmowa zmiana warty

Nowy Sejm będzie się różnił od poprzedniego. Nie tylko pod względem rozpiętości ideowej. PiS spodziewa się chaosu.

Aktualizacja: 15.10.2019 19:15 Publikacja: 14.10.2019 19:33

Jarosław Kaczyński nie jest do końca zadowolony z wyniku, który uzyskało PiS

Jarosław Kaczyński nie jest do końca zadowolony z wyniku, który uzyskało PiS

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Pięć komitetów w Sejmie, lepszy niż spodziewany wynik PSL-Koalicji Polskiej, wejście do parlamentu Konfederacji, licznego grona młodych polityków PiS i Lewicy. To zapowiedź tego, jaka będzie nowa kadencja – bardzie zróżnicowana ideowo, a także z wieloma debiutantami i debiutantkami. PiS zdobyło ponad 8 mln głosów, czyli 43,59 proc. PKW zapowiedziała podanie wyników przeliczonych na mandaty już po zamknięciu tego wydania „Rzeczpospolitej". – PiS będzie miało 234–235 mandatów – mówi w rozmowie z nami dr Krzysztof Urbaniak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Większość PiS nie będzie więc imponująca. Podobnej przewagi spodziewają się też nasi rozmówcy z PiS.

Co to oznacza w praktyce? Potencjalnie niestabilne głosowania, chaos i spowolnienie całego procesu rządzenia. Bo Senat – jak wynika z nieoficjalnych informacji – przejmuje opozycja. Ale już w czwartek przed wyborami serwis StanPolityki.pl prognozował, że PiS będzie miało tylko 50 mandatów senackich. PiS żegna się z kontrolą nad Senatem, a z Sejmem żegna się kilkoro znanych polityków. W tym Krzysztof Czabański, Stanisław Piotrowicz, Anna Sobecka z PiS. Nie będzie też Marka Jakubiaka (w 2015 Kukiz'15) i Piotra Liroya-Marca.

W PiS analizowane są wyniki kampanii indywidualnych. Premier Mateusz Morawiecki uzyskał w Katowicach 133 tys. głosów, a lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro miał w Kielcach ponad 115 tys. głosów. Jarosław Kaczyński zdobył w Warszawie 244 tys. głosów.

W KO myślenie o przyszłości

W Koalicji Obywatelskiej najczęściej komentowanym wynikiem jest ten należący do lidera PO Grzegorza Schetyny. Lider PO zdobył ponad 66 tys. głosów we Wrocławiu, ale przegrał pojedynek z jedynką PiS Mirosławą Stachowiak-Różecką (ponad 91 tys. głosów). W PO najlepszy wynik uzyskała Małgorzata KidawaBłońska – ponad 408 tys. głosów. Dobre wyniki uzyskiwali też młodsi generacyjnie politycy. Na Śląsku wiceszef PO Borys Budka ma 99 tys. głosów, Sławomir Nitras – ponad 78 tys. głosów. W okręgu sieradzkim 44 217 głosów zdobył poseł Cezary Tomczyk, we Wrocławiu Michał Jaros ma ponad 30 tys. Te wszystkie rezultaty będą wzmacniały trend na generacyjną zmianę w Platformie. Nowym posłem KO z młodego pokolenia został Franciszek Sterczewski, który startując z 20. miejsca, zdobył ponad 25 tys. głosów. W Sejmie z PO-KO będą też ponownie politycy Nowoczesnej, jak np. Katarzyna Lubnauer i Monika Rosa. Troje posłów będą mieć też Zieloni, posłanką zostanie też Barbara Nowacka i kontrowersyjna youtuberka Klaudia Jachira.

Pierwsze decyzje KO będą dotyczyć nowego szefa klubu parlamentarnego. Przed wyborami z tej funkcji zrezygnował Sławomir Neumann.

Reklama
Reklama

Lewe skrzydło

Wejście do Sejmu Lewicy oznacza realizację strategicznego planu Włodzimierza Czarzastego, który za cel postawił sobie wprowadzenie SLD do Sejmu z powrotem po kadencji nieobecności. Ten cel został zrealizowany. Lewica będzie trzecią siłą w nowym parlamencie. Wśród nich jest między innymi startująca z ostatniego miejsca we Wrocławiu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. W Warszawie Lewica wprowadzi trójkę posłów. Poza Adrianem Zandbergiem są to między innymi rzeczniczka SLD Anna-Maria Żukowska. Politycy Lewicy zapewniali przed wyborami, że powstanie jeden klub Lewicy w Sejmie.

Zielona ekspansja

Jednym z największych zaskoczeń nocy wyborczej był dobry wynik PSL-Koalicji Polskiej, której udało się zdobyć przyczółki w dużych miastach. Posłami będą między innymi Władysław Teofil Bartoszewski w Warszawie, Jacek Protasiewicz we Wrocławiu czy Agnieszka Ścigaj w Krakowie. Ludowcy planują dalszą rozbudowę „racjonalnego centrum". PSL ma tworzyć wspólny klub parlamentarny z politykami Kukiz'15, którzy dostali się do parlamentu, startując z list Stronnictwa. To między innymi Paweł Kukiz czy wspomniana Agnieszka Ścigaj.

Dla PiS dynamikę Sejmu najbardziej zmienią politycy Konfederacji. Inaczej niż w poprzednich kadencjach, Prawo i Sprawiedliwość będzie mieć konkurencję po prawej stronie. Konfederacja wprowadzi 11 posłów, w tym Krzysztofa Bosaka, Janusza Korwin-Mikkego i Grzegorza Brauna.

Szybko po niedzielnych wyborach pojawiły się pytania, czy Konfederacja stworzy jedno koło poselskie w Sejmie, czy też podzieli się na dwie części – wolnościową i narodową. „Będziemy rozmawiać o mądrym, efektywnym ułożeniu relacji w przyszłym Sejmie. Nie sądzę, żeby podział na dwa koła to był dobry pomysł. Polacy zagłosowali na nową jakość, którą #Konfederacja zaproponowała i trzeba iść za ciosem" – napisał na Twitterze w poniedziałek Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Kameralna. Niska zabudowa, wysoki standard myślenia o przestrzeni
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Kraj
Od stycznia nie będzie można wynająć lokalu komunalnego? Jedyna nadzieja w radnych
Kraj
Pierwszy kierowca ukarany za wjazd do Strefy Czystego Transportu. Warszawa zaostrzy przepisy od 2026 roku
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Kraj
Rafał Trzaskowski zadłuża Warszawę. M.in. na „pokrycie wydatków po inwazji Rosji na Ukrainę”
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama