Uczą, jak leczyć się marihuaną

Choć większość chorych stosuje marihuanę nielegalnie, powstał punkt, w którym mogą zasięgnąć fachowej porady.

Publikacja: 16.07.2015 15:10

Marihuana

Marihuana

Foto: Wikipedia

Pierwszy w Polsce punkt konsultacyjny działa od dwóch tygodni dni przy Hospicjum Onkologicznym Świętego Krzysztofa w Warszawie. Prowadzi go dr Jerzy Jarosz, specjalista w zakresie m.in. medycyny paliatywnej i anestezjologii. Informacji udziela bezpłatnie.

– Nie zachęcam do łamania prawa, a pacjentów pytam, czy wiedzą, że terapia nie jest legalna – mówi dr Jarosz.

Leczniczą marihuanę zgodnie z prawem mogą bowiem zażywać jedynie chorzy na stwardnienie rozsiane. Lekarz ma prawo przepisać im preparat Sativex, a miesięczna kuracja kosztuje minimum 2,5 tysiąca złotych. Nie mogą go stosować inni chorzy. Nielegalne są w Polsce też inne preparaty na bazie marihuany m.in. pod postacią oleju konopnego, preparatów doustnych i czopków.

Dlaczego więc powstał punkt konsultacyjny? – Bo lekarz ma obowiązek udzielić chorym rzetelnej informacji, a zainteresowanie medyczną marihuaną rośnie – wyjaśnia dr Jarosz.

Jego zdaniem terapia może być skuteczna w leczeniu wspomagającym u chorych na nowotwory, którzy skarżą się na ból, nudności i wymioty. Można nią leczyć także padaczkę oraz napięcie mięśni w stwardnieniu rozsianym.

– Oczekiwania pacjentów są dużo większe. Wielu leczy się na własną rękę przeciwnowotworowo. U nas mogą tylko uzyskać informację, że lekarze podchodzą z rezerwą do takiej terapii, bo brakuje badań – dodaje dr Jarosz.

Pierwszy w Polsce punkt konsultacyjny działa od dwóch tygodni dni przy Hospicjum Onkologicznym Świętego Krzysztofa w Warszawie. Prowadzi go dr Jerzy Jarosz, specjalista w zakresie m.in. medycyny paliatywnej i anestezjologii. Informacji udziela bezpłatnie.

– Nie zachęcam do łamania prawa, a pacjentów pytam, czy wiedzą, że terapia nie jest legalna – mówi dr Jarosz.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii