21 grudnia, kiedy delikatnie podświetlony przez księżyc Europa, Io był w cieniu Jowisza naukowcy planowali dokonać obserwacji wymagających małej ilości światła. Wszystkie instrumenty na pokładzie sondy Juno były przygotowane na ten moment. W tych warunkach wyszły na jaw najbardziej intrygujące cechy Io.
Okazało się, że ten księżyc jest najbardziej aktywnym wulkanicznie miejscem w Układzie Słonecznym, a chmury wyrzucanych pyłów są wyraźnie widoczne w trakcie obserwacji. Io uwalnia również dużą ilość plazmy w przestrzeń kosmiczną, z prędkością jednej tony na sekundę, co przyczynia się do powstawania pasów promieniowania wokół Jowisza. Jednak naukowcy nie spodziewali się, że uda im się zarejestrować aktywny wulkan wyrzucający materiał z powierzchni księżyca.
Zespół wykonał również kilka zdjęć przed zaćmieniem Io. Otrzymano niesamowitą fotografię z w połowie oświetlonym księżycem, z pióropuszem pyłów górującym nad powierzchnią jako jasne miejsce w cieniu.
Misja Juno rozpoczęła się 5 sierpnia 2011. Do Jowisza dotarła w 2016 roku. Jej głównym celem było zbadanie pola magnetycznego i grawitacji Jowisza oraz zbadanie atmosfery gazowego giganta. Jej koniec zaplanowano latem 2021 roku.