- Śpiewy muszą mieć charakter religijny, a nie świecki. W diecezji płockiej sprawy te reguluje instrukcja biskupa płockiego o przygotowaniu i sprawowaniu sakramentu małżeństwa, odnosząca się m. in. do kwestii muzyki i śpiewu w czasie mszy św. z udzielaniem ślubu - tłumaczy płocka kuria.
Na swojej stronie opublikowała ona specjalny komunikat w tej sprawie. - Osoby zawierające ślub w kościele oraz ci, którzy w trakcie takiej mszy św. wykonują śpiewy powinny mieć świadomość, że jest to sakrament, czyli spotkanie z Jezusem Chrystusem w liturgii - napisano w dokumencie.
A jak zauważa, ks. Marcin Sadowski, diecezjalny referent ds. muzyki kościelnej i dyrektor Diecezjalnego Instytutu Muzyki Kościelnej „Musicum" im. Ks. Eugeniusza Gruberskiego w Płocku, osoby wykonujące śpiewy podczas mszy św. z sakramentem małżeństwa miewają problem z doborem repertuaru, niekiedy wybierają utwory zaczerpnięte ze świeckiej muzyki rozrywkowej.
- Często wynika to z niewiedzy czy braku przygotowania do tego, aby poprawnie dobierać śpiewy na taką liturgię. Z tego powodu będziemy organizować kurs liturgiczny dla takich osób: żeby zrozumiały czym jest liturgia, jak ona przebiega, jakie śpiewy mogą być podczas niej wykonywane" – zapowiada ks. Sadowski.
Podkreśla on, że muzyka jest integralną częścią liturgii, podczas której udzielany jest sakrament małżeństwa. - Ona musi był w pełni włączona w liturgię eucharystyczną, będącą pamiątką męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, dlatego też śpiewy nie mogą być wtedy świeckie, ale dostosowane do tego, co dzieje się w czasie liturgii" – tłumaczy diecezjalny ekspert.