Na liście osób, które wraz z 1,5 mln pracowników służby zdrowia otrzymają pierwsze dawki szczepionki przeciw COVID-19 w Indonezji, znalazły się również gwiazdy telewizji, muzycy czy osoby popularne w mediach społecznościowych. 

Decyzja została podjęta między innymi w związku z tym, że obywatele są niechętni wobec programu szczepień. Z sondaży, który przeprowadzono w grudniu wynika, że jedynie 37 proc. Indonezyjczyków było gotowych poddać się szczepieniu. 40 proc. rozważało to, a 17 proc. zadeklarowało, że się na szczepienie nie zgodzi. Sceptyczne wobec szczepień osoby obawiają się między innymi, że produkowane za granicą szczepionki mogą nie być sporządzone w zgodzie z muzułmańskimi zasadami religijnymi (halal).

Jak zaznaczył Zubairi Djoerban z Indonezyjskiego Stowarzyszenia Medycznego, "strategia szczepienia popularnych osób zadziała tylko wtedy, gdy będą one o tym informowały". - Mogą być agentami zmian - dodał.

Indonezja to kraj najbardzej dotknięty pandemią w Azji Południowo-Wschodniej. Odnotowano tam już niemal 860 tys. zakażeń koronawirusem. Z powodu COVID-19 zmarło już 25 tys. osób.