Dotychczas w Belgii otwarte były jedynie sklepy spożywcze i drogerie. Jednak od wtorku w kraju otwarte zostały pozostałe sklepy.
Rząd Belgii obawia się jednak, że otwarcie sklepów może doprowadzić do masowego gromadzenia się Belgów w galeriach handlowych i na ulicach przy których działają sklepy.
Przed zbyt szybkim łagodzeniem obostrzeń w Belgii ostrzegają też wirusolodzy. W weekend pojawienie się dekoracji świątecznych na ulicach belgijskich miast sprawiło, że na ulice miast w Belgii wyszło wiele osób.
Według ekspertów kluczowe w powstrzymaniu ponownego przyspieszenia epidemii będzie noszenie masek i zachowywanie dystansu społecznego po ponownym uruchomieniu sklepów.