Popowa nie przedstawiła żadnych dalszych szczegółów - w tym tego czy syberyjskie mutacje są bardziej zjadliwe lub czy śmiertelność wywołanego przez mutacje koronawirusa COVID-19 jest wyższa.
Popowa informowała też, że trwają obecnie porejestracyjne próby drugiej rosyjskiej szczepionki na COVID-19 - opracowanej przez syberyjskie centrum badań nad wirusologią i biotechnologią (Vector Institute).
Dyrektor generalny Vector Institute, Rinat Maksiutow zapewnił, że mutacje koronawirusa nie wpłyną na skuteczność opracowywanych szczepionek na COVID-19.
Szczepionka z Syberii, określona jako EpiVacCorona, ma być obecnie testowana przy udziale ochotników mających powyżej 60 lat. W grudniu w testach szczepionki mają wziąć udział dzieci.