- Niestety sprawdzają się czarne scenariusze - mówił prof. Niedzielski.
- Jeżeli takie tempo się utrzyma, to w przyszłym tygodniu będziemy testowali 20-25 tysięcy zachorowań (dziennie). To już scenariusz gorszy od czarnego - dodał minister zdrowia.
- Jesteśmy dawno poza strefą komfortu - ostrzegał Niedzielski.
- Teraz najważniejsze jest zmniejszyć tempo rozwoju pandemii. Te liczby, które przedstawiałem to liczby przy dalszym wykładniczym przyroście pandemii - zaznaczył minister Niedzielski.
- Obostrzenia zadziałają za 10-14 dni - dodał minister zdrowia.
Szef resortu zdrowia mówił też, że gdyby udało się przekształcić wzrost wykładniczy liczby zakażeń we wzrost liniowy, w przyszłym tygodniu wykrywanych byłoby 15-18 tysięcy zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 na dobę.
Minister apelował jednocześnie o odpowiedzialną postawę i stosowanie zasady DDM - dezynfekcja, dystans, maski.
Niedzielski wyraził wdzięczność posłom Konfederacji, którzy w ostatnim posiedzeniu Sejmu uczestniczyli w maseczkach (wcześniej przeciwko temu protestowali). - Odbieram to jako wyraz odpowiedzialności za nasze wspólne dobro - stwierdził.
- Musimy działać cały czas zakładając rozwój według czarnego scenariusza - dodał Niedzielski.