Jak informuje Onet, testy wykonywane będą na bezobsługowych maszynach nazwie GeneXpert System wyprodukowanych przez Cepheid, które znajdują się w kilkudziesięciu polskich szpitalach i Sanepidach. Teraz stosuje się je między innymi do wykrywania wirusa grypy i wirusa RSV, który wywołuje chorobę układu oddechowego głównie u dzieci. Jeżeli okaże się, że test na koronawirusa wypadł negatywnie, tym samym testem będzie można także sprawdzić wirusy grypy i RSV.

Maszyny GeneXpert System, zależnie od wielkości, pozwalają na wykonywanie od dwóch do ośmiu a nawet szesnastu testów jednocześnie. Dzięki nim przeprowadzać będzie można kilka tysięcy szybkich testów.

Przedstawiciel firmy Cepheid powiedział w rozmowie z Onetem, że cena nowych testów na pewno nie będzie wyższa niż cena tych, które stosowało się dotychczas.

Nawet jeśli zakażony człowiek nie ma objawów, ale zaczyna zarażać, to wirus w jego organizmie może być wykryty.