Premier Włoch: Nawet po szczycie epidemii nie wrócimy do normalnego życia

Premier Giuseppe Conte w wywiadzie udzielonym "Corriere della Sera" oświadczył, że wprowadzone przez rząd środki mające powstrzymać rozprzestrzeniania się wirusa nie zostaną w najbliższym czasie ograniczone, nawet gdy rozprzestrzenianie się wirusa zwolni.

Aktualizacja: 19.03.2020 11:35 Publikacja: 19.03.2020 07:54

Premier Włoch: Nawet po szczycie epidemii nie wrócimy do normalnego życia

Foto: AFP

- Uniknęliśmy upadku systemu (opieki zdrowotnej), środki ograniczające (rozprzestrzenianie się wirusa) działają i oczywiste jest, że kiedy osiągniemy szczyt (liczby zachorowań), a epidemia zacznie się zmniejszać, przynajmniej procentowo, mamy nadzieję, że za kilka dni, nie będziemy w stanie natychmiast wrócić do życia sprzed epidemii - mówi Conte w rozmowie z "Corriere della Sera".

- W tej chwili nie ma sensu mówić więcej, ale jasne jest, że środki, które przyjęliśmy, a które doprowadziły do zamknięcia wielu firm, jak i szkół w kraju można przedłużać tylko do pewnego czasu - dodał.

Premier dodał, że obecnie rząd nie planuje wprowadzenia kolejnych środków przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się epidemii, ale - jak dodał - jeśli Włosi "nie będą przestrzegać zakazów" wówczas rząd "będzie musiał działać".

10 marca całe Włochy zostały ogłoszone czerwoną strefą i objęte kwarantanną. Mieszkańcy mogą wychodzić z domów jedynie do pracy lub do lekarza, a także, by zrobić zakupy. Szkoły i uniwersytety zamknięto do 3 kwietnia.

We Włoszech wirusem zaraziło się jak dotąd 35713 osób. W wyniku zarażenia się nim zmarło we Włoszech 2978 osób.

- Uniknęliśmy upadku systemu (opieki zdrowotnej), środki ograniczające (rozprzestrzenianie się wirusa) działają i oczywiste jest, że kiedy osiągniemy szczyt (liczby zachorowań), a epidemia zacznie się zmniejszać, przynajmniej procentowo, mamy nadzieję, że za kilka dni, nie będziemy w stanie natychmiast wrócić do życia sprzed epidemii - mówi Conte w rozmowie z "Corriere della Sera".

- W tej chwili nie ma sensu mówić więcej, ale jasne jest, że środki, które przyjęliśmy, a które doprowadziły do zamknięcia wielu firm, jak i szkół w kraju można przedłużać tylko do pewnego czasu - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790