- W Czechach mamy pierwsze trzy przypadki COVID-19, które zostały potwierdzone przez krajowe laboratorium. Jak dotąd są to podejrzane przypadki, w celu potwierdzenia wysyłamy próbki do laboratorium w Berlinie, ale najprawdopodobniej istnieją trzy pozytywne przypadki - powiedział Vojtěch.

Wszyscy zarażeni są izolowani na oddziałach zakaźnych. Według ministra, ich przebieg choroby nie jest poważny.

Dwie zainfekowane osoby znajdują się w szpitalu w Pradze, jedna w Uście nad Łabą. Wszystkie niedawno wróciły z Włoch.

Mężczyzna ze szpitala w Pradze to Czech, który uczestniczył w konferencji na uniwersytecie w Udine. - Po powrocie przebywał w domowej kwarantannie, ponieważ u jednego z jego włoskich kolegów na uczelni potwierdzono COVID-19. Z tego powodu został przebadany i wynik był pozytywny - mówił Vojtěch. Druga zarażona z Pragi to 21-letnia studentka, Amerykanka ucząca się w Mediolanie, która Czechy odwiedzała jako turystka. Chora z Uścia nad Łabą to Czeszka, która niedawno była na nartach w regionie Wenecja Euganejska.

Jeśli chodzi o kraje sąsiadujące z Polską, koronawirusa nie zanotowano jeszcze na Słowacji i Ukrainie oraz w Okręgu Kaliningradzkim (w Rosji były łącznie dwa przypadki).