Czy po upadłości konsumenckiej trzeba składać PIT? Jeśli tak, kto powinien to zrobić – upadły konsument czy syndyk?
Marcin Krzemiński: Otwarcie postępowania upadłościowego nie zwalnia z obowiązków podatkowych. Należy pamiętać, że upadły konsument najczęściej nadal pracuje i uzyskuje dochody, które trzeba rozliczyć. Jednak kwestia, kto powinien złożyć zeznanie, budzi w praktyce wiele wątpliwości.
Z czego wynikają te wątpliwości?
Zgodnie z art. 4912 prawa upadłościowego przepisy o upadłości stosuje się odpowiednio do postępowań wobec osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej. Zgodnie zaś z art. 169 prawa upadłościowego obowiązki sprawozdawcze po ogłoszeniu upadłości przechodzą na syndyka. Również art. 3 ustawy o rachunkowości stanowi, że wykonanie obowiązków rachunkowych i podatkowych ciąży na syndyku. Gdy upadnie przedsiębiorstwo, to syndyk składa roczną deklarację CIT.
Upadłość konsumencka: jak prawidłowo wypełnić wniosek
Upadłość konsumencka: nie każdy chce zaczynać od nowa
Komu się opłaca się upadłość i co z majątkiem małżonka
Ma być krócej i szybciej, nawet o połowę
Czy obowiązek rozliczenia PIT też przechodzi na syndyka?
Nie. Upadły traci prawo zarządu swoim majątkiem na rzecz syndyka, ale tylko w części, w jakiej majątek ten wchodzi w skład masy upadłości. Przypomnijmy, że w skład masy upadłości wchodzi m.in. wynagrodzenie za pracę upadłego w części podlegającej egzekucji.
W konsekwencji upadły jako osoba fizyczna nie traci statusu podatnika i podlega obowiązkom wynikającym z przepisów prawa podatkowego.
Syndyk może jedynie kontrolować wywiązywanie się z tych obowiązków, np. poprosić o dostarczenie kopii deklaracji złożonej w urzędzie skarbowym m.in. w celu kontroli prawdziwości składanych przez upadłego oświadczeń. Poza tym tylko upadły ma pełną wiedzę o dochodach otrzymanych w minionym roku podatkowym.
Przedstawmy to na przykładzie.
W upadłości konsumenckiej, podobnie jak przy egzekucji komorniczej, wolna od zajęcia jest kwota równa minimalnemu wynagrodzeniu za pracę. W 2020 r. jest to 2600 zł brutto (ok. 1920 zł na rękę).
Przyjmując pewne uproszczenie, załóżmy, że upadły otrzymuje 6000 zł brutto miesięcznego wynagrodzenia, z czego 3000 zł wchodzi w skład masy upadłości, a jemu do dyspozycji pozostaje 3000 zł. Mimo to w rocznym zeznaniu podatkowym PIT-37 musi wykazać wszystkie uzyskane w danym roku dochody, także wchodzące w skład masy upadłości. W tym przypadku w zeznaniu rocznym należy wykazać kwotę 6000 zł.
Co w sytuacji, gdy dana osoba ma dochody z kilku źródeł?
Zdarza się, że upadły konsument uzyskuje dochody z np. trzech różnych umów zlecenia, a łączne wynagrodzenie z tych umów nie przekracza 2600 zł brutto. Wynagrodzenie nie wchodzi wówczas w skład masy upadłości i pozostaje do dyspozycji podatnika. Podatnik musi wykazać te zarobki w zeznaniu rocznym.
Czy przy upadłości możliwe jest rozliczenie z małżonkiem?
Nie. W momencie otwarcia postępowania upadłościowego jednego z małżonków zgodnie z art. 51 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego z mocy prawa powstaje między nimi ustrój rozdzielności majątkowej małżeńskiej. Wyklucza to możliwość wspólnego rozliczenia. Upadły jest zobowiązany do złożenia deklaracji PIT samodzielnie.
Czy ma prawo do ulgi rodzinnej?
Ulga z tytułu wychowywania małoletnich dzieci jest prawem niezbywalnym. Upadły może z niej skorzystać w zeznaniu rocznym. Jeśli natomiast, korzystając z ulgi, otrzyma zwrot nadpłaconego podatku, świadczenie to wchodzi w skład masy upadłości i podlega egzekucji.
Czyli podatnik nie otrzyma tych pieniędzy?
Niestety nie. Syndyk powinien poinformować właściwy urząd skarbowy o rachunku prowadzonym do obsługi masy upadłości w celu zwrotu nadpłaconego podatku.