Reklama

Wielki Izrael według Netanjahu

Walczący o polityczne przetrwanie premier ogłasza plan aneksji. Liczy na korzyści wyborcze i wsparcie Donalda Trumpa.

Aktualizacja: 12.09.2019 06:17 Publikacja: 11.09.2019 18:13

Jerozolima. Beniamin Netanjahu i jego nacjonalistyczna partia Likud zabiegają o elektorat rosyjskoję

Jerozolima. Beniamin Netanjahu i jego nacjonalistyczna partia Likud zabiegają o elektorat rosyjskojęzyczny

Foto: AFP

Kilka dni przed wtorkowymi wyborami do Knesetu premier Beniamin Netanjahu obiecał publicznie, że w wypadku gdy je wygra, dokona aneksji obszarów Doliny Jordanu. Żyzna dolina to jedna trzecia Zachodniego Brzegu, ziem okupowanych od wojny w 1967 roku.

– Jest jedno miejsce, gdzie możemy wprowadzić suwerenność Izraela po wyborach, jeżeli otrzymam od was, obywateli, jasny mandat, aby to uczynić. Dajcie mi pełnomocnictwa potrzebne do zagwarantowania bezpieczeństwa Izraela i ustalenia granic państwa – mówił Netanjahu na wiecu wyborczym, zapewniając, że taka okazja może się nie powtórzyć przez następne 50 lat.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama