W wielu miastach Iranu wybuchły rozruchy na wieść, że to właśnie irańscy żołnierze 8 stycznia zestrzelili ukraiński samolot w pobliżu Teheranu. Gdy władze w końcu się przyznały, młodzież wyszła na ulice, żądając dymisji winnych. Ulice stolicy pełne są policjantów z oddziałów specjalnych. Krajem od listopada wstrząsają niepokoje, a za miesiąc odbędą się tam wybory parlamentarne.
W niedzielę wieczorem proirańskie siły w Iraku ostrzelały jedną z baz, w których stacjonują amerykańscy żołnierze. W oku cyklonu są więc polscy żołnierze, pełniący misję szkoleniową w tym kraju.