Reklama
Rozwiń
Reklama

Trump poszedł na całość. Czy Bliski Wschód zapłonie?

Śmierć ważnego dowódcy irańskich wojsk specjalnych Kasema Sulejmaniego wywołała na Bliskim Wschodzie burzę, która łatwo może wymknąć się spod kontroli. Niespokojnie jest m.in. w Iraku.

Aktualizacja: 07.01.2020 05:02 Publikacja: 06.01.2020 17:39

Irańczycy palą amerykańską i izraelską flagę w czasie uroczystości żałobnych ku czci Sulejmaniego

Irańczycy palą amerykańską i izraelską flagę w czasie uroczystości żałobnych ku czci Sulejmaniego

Foto: AFP

Przemyślana strategia, aby wreszcie położyć kres rosnącej potędze Iranu, czy wynik impulsu, aby odwrócić uwagę od procesu impeachmentu? Ameryka jest podzielona w ocenie decyzji swojego prezydenta.

Donald Trump właściwie nie reagował na szereg wcześniejszych prowokacji Teheranu, jak atak na tankowce w Zatoce Perskiej i rafinerie w Arabii Saudyjskiej. W piątek, w odpowiedzi na zabicie amerykańskiego kooperanta i wtargnięcie przez szyickich manifestantów do Ambasady USA w Bagdadzie, zdecydował się jednak na radykalną odpowiedź. Sulejmani, dowódca sił specjalnych Ghods i autor większości działań dywersyjnych Iranu w Iraku, Syrii, Jemenie i Libanie, był uważany za ważną postać reżimu, bliskiego współpracownika najwyższego przywódcy kraju Alego Chamenei.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1331
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1330
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1329
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1328
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1327
Reklama
Reklama