Reklama
Rozwiń
Reklama

Cimoszewicz: Światowe organizacje żydowskie nie mają prawa ściągania mienia bezspadkowego

- Czynienie rejwachu wokół rzekomych roszczeń światowych organizacji żydowskich jest kompletnym nieporozumieniem, jest oszukiwaniem ludzi. Nikt nie ma możliwości ściągania tego mienia, włącznie z najpoważniejszymi światowymi organizacjami żydowskimi. Dlatego że nie mają takiego prawa - stwierdził Włodzimierz Cimoszewicz, komentując tzw. ustawę 447.

Aktualizacja: 21.05.2019 21:39 Publikacja: 21.05.2019 20:52

Cimoszewicz: Światowe organizacje żydowskie nie mają prawa ściągania mienia bezspadkowego

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

qm

Kandydat Koalicji Europejskiej w wyborach do europarlamentu komentował w TVN24 tzw. ustawę 447 i reakcje na nią. To przyjęty przez amerykański Kongres i podpisany przez prezydenta Donalda Trumpa w maju 2018 roku akt prawny, zobowiązujący Departament Stanu do przedstawiania raportów (pierwszy ma zostać przygotowany do końca 2019 roku) w kwestii prawnych możliwości ubiegania się o zwrot majątków skonfiskowanych Żydom w czasie II wojny światowej.

- Jest rzeczą alarmującą, że mamy teraz jawnych rasistów, jawnych neofaszystów, jawnych antysemitów. Te ulotki „Żydzi won”, rozklejane w polskich miastach, to jest po prostu straszne. W tej ulotce oni zapowiadają zdecydowane działania, jeżeli zostaną poparci, to już jest czysty nazizm, to jest retoryka nazizmu. To jest wstrząsające  samo w sobie – mówił Cimoszewicz.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Olejomaty opanowują Mazowsze, ale omijają Warszawę. Stolica czeka na innowacyjny recykling
Kraj
Polska bez kompleksów. Młodsi uważają, że to Zachód jest zacofany
Kraj
Pociągiem z Warszawy do Lublina w półtorej godziny. Umowa na cztery tory linii otwockiej podpisana
Kraj
Bizancjum w stołecznym ratuszu. Rafał Trzaskowski zatrudnił trzecią dyrektorkę-koordynatorkę
Reklama
Reklama